aaancia - 2014-10-23 14:26:27

Nietrzymanie moczu (NTM) dotyka co ósmą kobietę w wieku do 39 lat, co drugą po menopauzie. Większość ukrywa ten problem nawet przed lekarzem. A nietrzymanie moczu to choroba, którą – choć jest przewlekła – można skutecznie leczyć.

Nietrzymanie moczu dotyczy obojga płci, ale kobiety cierpią z tego powodu 2 razy częściej niż mężczyźni. Najpowszechniej występuje wysiłkowe nietrzymanie moczu, które objawia się popuszczaniem moczu czasem podczas nawet niewielkiego wysiłku – w trakcie kaszlu, kichania, podnoszenia przedmiotów, chodzenia, biegania czy ćwiczeń fizycznych. Dla większości kobiet jest to problem niezwykle wstydliwy, co potwierdzają także statystyki. Blisko 2/3 kobiet z nietrzymaniem moczu nigdy nie konsultowało się z lekarzem. A te, które zdecydowały się na rozmowę ze specjalistą, zwlekały z tym średnio 3 lata. Jeżeli do tej pory nic nie zrobiłaś ze swoim problemem, czas to zmienić.

Nietrzymanie moczu to twój problem - więc zacznij leczenie

Schorzenie, jakim jest wysiłkowe nietrzymanie moczu, nie minie samo. Wręcz przeciwnie, będzie postępować. Zwykle zaczyna się po 45.–50. roku życia, gdy spada poziom hormonów płciowych, ale może pojawić się znacznie wcześniej. Przyczyną nietrzymania moczu może być bowiem ciężki poród, częste zakażenia układu moczowego, zapalenia pochwy czy wieloletnia ciężka praca fizyczna. Lekarz, do którego pójdziesz (ginekolog lub urolog), przeprowadzi z tobą wywiad, zbada cię, zleci posiew moczu, stężenie kreatyniny i mocznika w surowicy krwi, USG oraz badanie urodynamiczne lub radiologiczne. Na podstawie wyników ustali przyczynę zaburzeń, a następnie zaleci właściwą terapię.

Leczenie NTM daje dobre efekty

Leczenie nietrzymania moczu trwa długo, ale zwykle daje bardzo dobre efekty, dlatego nie zniechęcaj się. Niech wytrwałości dodaje ci myśl, że uwolnisz się od lęku przed zmoczeniem ubrania czy krzesła i życie stanie się łatwiejsze.

Pomocne ćwiczenia mięśni Kegla

Gdy choroba nie jest zaawansowana, terapię rozpoczyna się od intensywnych ćwiczeń mięśni dna miednicy (tzw. ćwiczeń mięśni Kegla). Nie obawiaj się, są one proste. Oto kilka przykładów:

Usiądź wygodnie na krześle. Stopy oprzyj na podłożu, ustaw nogi w lekkim rozkroku. Pochyl się do przodu, opierając łokcie na udach. Ta pozycja blokuje napinanie pośladków i mięśni brzucha. Teraz napnij i wciągnij mięśnie odbytu do wnętrza ciała, wytrzymaj, odlicz do 10 i rozluźnij je, licząc do 5. Powtórz 6 razy.

Skoncentruj się na pochwie: napnij ją, wytrzymaj, licząc do 10, i rozluźnij się. Powtórz 6 razy. Powtarzaj te ćwiczenia po kilka razy w ciągu godziny, ale nie dopuszczaj do zmęczenia mięśni i bólu. W ciągu dnia powinnaś wykonać 50–120 powtórzeń. Najlepiej podzielić je na 5–10 sesji i stopniowo wydłużać czas napinania mięśni Kegla. Kiedy opanujesz te ćwiczenia w pozycji siedzącej, będziesz je mogła wykonywać również stojąc i leżąc.

Trenuj pęcherz

Dobrym ćwiczeniem wzmacniania mięśni jest świadome odraczanie oddawania moczu. Jeśli poczujesz parcie na pęcherz, nie biegnij w popłochu do łazienki. Zaciśnij mięśnie i chwilę odczekaj. Gdy oddajesz mocz, staraj się co jakiś czas zacisnąć mięśnie tak mocno, aby zatrzymać jego strumień.

Leczenie nasilonego nietrzymanie moczu to elektrostymulacja

Przy większym nasileniu dolegliwości lekarz może zaproponować ci zabiegi elektrostymulacji pęcherza, czyli pobudzanie mięśni dna miednicy do skurczu poprzez zastosowanie prądu elektrycznego o określonych parametrach. Inna metoda wzmacniania tych mięśni jest biofeedback, czyli kontrolowane zarówno przez lekarza, jak i pacjentkę ćwiczenie skurczów dna miednicy przy zastosowaniu specjalnej aparatury.

Hormony pomagają

Jedna z form farmakologicznego leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu jest terapia hormonalna. Podaje się niewielkie dawki hormonów, tylko po to, aby uzupełnić ich niedobory w organizmie.

Czasem potrzebny jest zabieg chirurgiczny

Nie wzbraniaj się przed nim, jeżeli inne metody pokonania problemu zawiodły. Jest wiele technik (aż 120) wykonywania takich zabiegów, niektóre z nich nie wymagają przecinania powłok brzusznych. Lekarz zaproponuje tę metodę, która dla ciebie będzie najlepsza.

Pij, ile chcesz

Powstrzymywanie się od picia to duży błąd. Po pierwsze grozi odwodnieniem organizmu. Po drugie nie sprawi, że moczu będzie mniej, ale stanie się on bardzo zagęszczony. Skondensowany mocz drażni skórę i błony śluzowe narządów płciowych, co może być istotnym powodem np. zapalenia pochwy.

Ogranicz owoce cytrusowe

Z codziennej diety wyeliminuj lub ogranicz produkty, które podrażniają pęcherz. Należą do nich: alkohol, napoje gazowane, kawa, mleko, owoce cytrusowe, pomidory, czekolada i ostre przyprawy.

Ureguluj wypróżnienia

Zalegające masy kałowe uciskają pęcherz, przez co zmniejszają jego pojemność. Mogą też blokować cewkę moczową, utrudniając tym samym całkowite opróżnienie pęcherza.

Rzuć palenie

Dym drażni ścianki pęcherza, uszkadza unerwienie zwieracza, wywołuje kaszel sprzyjający wyciekaniu moczu.

Jeśli masz nadwagę, schudnij

Otyłość jest przyczyną osłabienia mięśni dna miednicy. Prowadzi też do obniżenia narządów miednicy, a to jest bardzo częsta przyczyna nietrzymania moczu.

Dbaj o higienę

Trudności z utrzymaniem moczu są przyczyną bakteryjnych infekcji układu moczowego i dróg rodnych. Jeżeli musisz zabezpieczyć się przed wyciekaniem moczu, korzystaj tylko z „oddychających” wkładek urologicznych. Są one bardziej chłonne i mają specjalny antybakteryjny wkład, który dodatkowo neutralizuje zapach moczu. Nie zawierają lateksu, a więc nie powodują odparzeń i uczuleń. To ważne, bo skóra w okolicy krocza jest nadwrażliwa, łatwo ją uszkodzić, a ranki tam powstałe trudno się leczy.

źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/u … 38138.html

www.zabimedrzec.pun.pl www.pogadanki17.pun.pl www.pieroszki.pun.pl www.holydestruction.pun.pl www.teamofshadow.pun.pl